Hello my lovely readers! :) You can translate it by clicking the "translate" button on the bottom of the site. Thank you for reading.
Londyn już mogę odhaczyć na mojej liście. Cała wycieczka była dość spontaniczna i niezaplanowana, jednak mimo to było wspaniale. Oficjalnie w jeden krótki dzień, podczas miłego spacerku, zdążyliśmy zobaczyć co nieco. Jedno muszę przyznać - architektura tego miasta jest przepiękna.
Słynne Londyńskie Oko przy Tamizie. Nawet udało mi się załapać gołębia, który się przy nas kręcił przez chwilkę.
Do budek telefonicznych ludzie stali w kolejkach, ale wbrew pozorom tylko po to by sobie zrobić zdjęcie. Więc czekałam i ja, a co!
Bajeczne widoki...
Bajeczne widoki...
Fragment pięknego kościoła św. Małgorzaty.
Zdjęcie na tle Big Ben'a - zrobione. Jak widać, nie byliśmy oryginalni z pomysłem odwiedzenia Londynu w ten piękny słoneczny dzień. :D
Outfit możecie zobaczyć w tym poście klik!.
"Mój przyjaciel był w Londynie i wszystko co dostałem to ten wstrętny T-shirt" :D Genialne koszulki. Ode mnie przyjaciele dostali tylko to zdjęcie. To lepiej czy gorzej?
Nie obyło się bez omijania sesji zdjęciowych i występów ulicznych. Obeszliśmy tych panów z każdej strony i nadal nie wiemy jak to zrobili. Trzeba przyznać, że wygląda to imponująco.
W końcu zgłodniałam, więc udaliśmy się w poszukiwanie jakiejś knajpki. Ta kawiarnia wyglądała przepięknie, ale wątpię że byłoby mnie stać na taki luksus. ;) W końcu udaliśmy się do przeuroczego Caffè Quattro na bezkształtną lasagne i kawę.
Może samo danie nie wygląda zachęcająco, a smakowało dokładnie jak lasagne z Biedronki (czyli rewelacji nie było). Za to klimat, obsługa i kawa wszystko zrekompensowały. :)
Jeszcze kilka zdjęć outfitu (tutaj klik!) w tym przepięknym miejscu i możemy się powoli zbierać.
Jeszcze kilka zdjęć outfitu (tutaj klik!) w tym przepięknym miejscu i możemy się powoli zbierać.
Ostatnie spojrzenie na Big Bena, Tamizę, urocze taksówki i wracamy pociągiem do Bracknell.
Już w zielonym Bracknell - został nam tylko spacer do sklepu po jakieś przekąski i powrót do domu. :)
ale Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń____________________________
pożądana paleta cieni na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
jejku, jakie piękne miejsca! :)
OdpowiedzUsuńbardzo bym chciała odwiedzić kiedyś Londyn. To jest naprawdę piękne miasto! :)
Lovely pictures!
OdpowiedzUsuńLaura xo
bigglassesandcoffeecups.blogspot.co.uk
Nie byłam jeszcze w Londynie ale mam go na swojej liście miejsc do odwiedzenia. Piękna zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńJa już mogę odhaczyć. :)
UsuńPiękny Londyn! zazdro :)
OdpowiedzUsuńco do mojego postu.. Jak to nie możesz znaleźć cotton balli? są na oficjalnej stronie i na co drugim wnętrzarskim sklepie internetowym. Dałam za 20kulek ok.100zł :)
Ooo... Myślałam, że w jakimś stacjonarnym kupiłaś. :(
UsuńI've never been to London, but I think it's a wonderful city and your pictures confirm this. I hope one day to visit it. Have a nice day, kisses,
OdpowiedzUsuńEni
http://eniwherefashion.blogspot.it/
https://www.facebook.com/eniwherefashion
Have a nice day too, Eni :*
Usuńno cóż - muszę kiedyś nawiedzić Londyn.
OdpowiedzUsuńbez dwóch zdań ;)
This pictures look amazing! London looks great :)
OdpowiedzUsuńlove
Pili
pils13.blogspot.com
już tak od dłuższego czasu wybieram sie w te miejsca zeby porobic troche fotek, ale jakoś nigdy nie mam okazji;) choc mieszkam w londynie i mam tylko kawałek metrem;)) piękne miasto to prawda, ale bywa uciążliwe. / cukrowana
OdpowiedzUsuńRozumiem. :) Mieszkanie to przecież zupełnie co innego niż zwiedzanie. Ale fajnie raz na jakiś czas wyjechać gdzieś i podziwiać, chociaż pewnie sama nie mogłabym tam być na stałe.
UsuńNooo też mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane odwiedzić to miejsce :) Świetny zestaw, kapelusz i kraciasta sukienka są fantastyczne! :) Ramonka idealnie go uzupełnia, absolutnie moje klimaty?
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? :)
W takim razie witam już w gronie rudych :) nie mogę się doczekać, by zobaczyć te zmiany :)
Miłego dnia :)
Daria
Troszkę się boję. Mam nadzieję, że będzie mi pasować. :3
UsuńGorgeous photos! Makes me want to go to London asap! xx
OdpowiedzUsuńEmily ⎜ Daisy Locks
Uwielbiam takie wypady!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się klimat tego miasta!
Moim marzeniem jest zobaczyć Londyn na żywo :)
OdpowiedzUsuńTo działaj kochana! ;)
UsuńAle zazdroszczę! Chciałabym tam pojechac :)
OdpowiedzUsuńhttp://lookofheaven.blogspot.com/
Love London! Great pics
OdpowiedzUsuńThank you Andy :*
UsuńOjej! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńLondyn to moje marzenie! :)
MÓJ BLOG!
przepiękne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)
UsuńStrasznie zazdroszczę takiego wyjazdu, świetne zdjęcia, bardzo fajnie się je ogląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę jak komuś się podobają. Dużo w nie pracy wkładam, jednak zawsze dostrzegam wiele mankamentów. Ale ważne, że są miłe dla oka. :3
UsuńO jaaa ale zazdroszczę! Ja też wybieram się do Londynu! (tzn będę się wybierać jak znajdę bogatego męża :() Co do obrazka z tymi dwoma panami, to ja znam tę sztuczkę! chodzi o to że przedłużenie kija wchodzi siedzącemu panu do rękawa i potem w dół przez koszulkę i prawdopodobnie siedzi na drugiej części żeby zachować równowagę ciężkości :D to chyba jedyne możliwe rozwiązanie. Bardzo podoba mi się ten post i cały blog więc chętnie zaobserwuję! I dziękuję Ci za odwiedziny u mnie <3
OdpowiedzUsuńOoo... dobre. Dzięki za rozwikłanie tej tajemnicy. :D
UsuńWow, I've always wanted to visit London, but after reading this post, I want it more if it's possible! Amazing photographs, congrats! Can I ask you something, if you don't mind, what camera did you use to take them?
OdpowiedzUsuńOf course. Canon 600D + lens Sigma 30mm, 1.4. ;)
UsuńKocham Londyn, pięknie klimatyczne zdjecia oddające cały urok tego miasta.
OdpowiedzUsuńU mnie przepis na goraca czekolade z marshmallows, zapraszam www.lap-stajla.blogspot.com
Londyn - piękne miasto!
OdpowiedzUsuńJeju, ale bym chciała polecieć do Londynu, nawet na chwilę! <3
OdpowiedzUsuńcudowne zdjęcia ♥
śliczna jestes *.*
justsayhei.blogspot.com
Cześć! Zostałaś nominowana do Liebster Blog Award ! Czszegóły zabawy na http://iknowtheuk.blogspot.co.uk/2014/12/liebster-blog-award.html ZAPRASZAM!
OdpowiedzUsuńto jedno z moich marzeń, żeby tam się znaleźć :D
OdpowiedzUsuńBloga piszę ja, ale mój Paweł czasami się pojawia. Na początku pisałam bloga sama, potem na chwilę pisaliśmy razem, ale Paweł miał za mało czasu. Teraz czasami się zapominam i piszę w liczbie mnogiej :) :*
OdpowiedzUsuńI wszystko jasne! ;) Bo właśnie coś mi nie pasowało.
UsuńPiękne zdjęcia ! ;3 Bardzo fajny blog !
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie - sytuacjabez.blogspot.com
2nd on my bucketlist of places to go lovely place I'm in love!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia Londynu. Przedstawiają go całkiem inaczej niż sobie to miasto wyobrażam. Zazwyczaj Londyn mi się kojarzy z szarym i smutnym miastem i na takie zdjęcia Londynu również trafiam,a tu proszę miła odmiana :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że odmiennie go pokazałam. Może dlatego, że trafiliśmy na cudowną pogodę, która utrzymywała się przez wiele dni. :)
UsuńWspaniała photorelacja... :)
OdpowiedzUsuńByłam w Anglii w te wakacje... Oczywiście o Londyn też zahaczyliśmy :)
Nie zdziwiłabym się, gdyby ten co siedział na ziemi miał w rękawie patyk/rurkę, która w rzeczywistości podpierała tego drugiego :)
pozdrawiam
http://edzia-photoamator.blogspot.com/
Zazdroszczę! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia. Jesteś bardzo ładna. Jeżeli znajdziesz chwilkę zajrzyj do mnie. Ja już ciebie zaobserwowałam.
OdpowiedzUsuńhttp://burchartn.blogspot.com/